Jak wyczyścić Facebook, Linkedin i Twitter Cache?
Treści w mediach społecznościowych muszą być aktualne, dokładnie przygotowane i ciekawe, aby przyciągnąć uwagę odbiorców. Niekiedy wymaga to wprowadzania poprawek. Na pewno nie chciałbyś, aby po dodaniu zmian okazało się, że nie są one widoczne. Jak uniknąć takiej sytuacji? W tym celu należy wyczyścić cache. Dzięki temu artykułowi dowiesz się, jak zrobić to w przypadku trzech popularnych platform społecznościowych – Facebook, LinkedIn i Twitter.
Na czym polega czyszczenie cache?
W przypadku treści udostępnionych w mediach społecznościowych tworzona jest karta, która zawiera najważniejsze informacje na ich temat.
Co decyduje o tym, jaka treść się tutaj znajduje? Oczywiście część opisu jest edytowana na platformie podczas udostępniania (w powyższym przykładzie LinkedIn). Jednak pozostałe dane jak tytuł artykułu są już zależne od tego, co zostało wprowadzone na docelowej stronie z poziomu backendu. Załóżmy, że w meta opisie znajduje się literówka. Poprawiasz ją na CMS-ie strony, jednak wprowadzona zmiana nie jest widoczna na platformie społecznościowej. Dlaczego tak się dzieje?
Powodem jest caching, czyli pamięć podręczna. Jeśli jej zawartość nie zostanie zaktualizowana, platformy społecznościowe będą wyświetlać nieaktualne dane, które nie uwzględniają ostatnio wprowadzonych zmian. W wielu przypadkach automatyczne odświeżenie pamięci podręcznej zajmuje nawet 30 dni, choć może to się różnić.
Dlaczego warto czyścić cache Facebooka, LinkedIna i Twittera?
Fałszywe informacje lub kompromitujące literówki widoczne w mediach społecznościowych powinny być usunięte tak szybko, jak to możliwe. Aby mieć pewność, że zmiany są faktycznie widoczne, najlepiej wyczyść cache. Taka czynność pomoże także uniknąć nieprzyjemnych sytuacji w firmie, gdy np. ktoś zleci wprowadzenie szybkich poprawek w tytułach postów z myślą o lepszej optymalizacji pod media społecznościowe. Jeden z pracowników potwierdza, że wykonał to zadanie, jednak okazuje się, że zmiany nie są widoczne. Przez taki scenariusz nie tylko cierpią wyświetlenia w social media, ale i może to prowadzić do konfliktów oraz nieporozumień. Wszystko to z powodu pewnego technicznego niuansu, którego zaadresowanie nie jest takie trudne.
Czyszczenie cache w praktyce
Omówmy zatem, jak wyczyścić cache w przypadku Facebooka, LinkedIna i Twittera. Z myślą o tych platformach powstały specjalne narzędzia, które ułatwiają to zadanie.
Facebook cache – Sharing Debugger
Otwórz Facebook Sharing Debugger.
W znajdującym się tu polu podaj adres, który chcesz poddać analizie. Wprowadź normalny URL z docelowej strony (jeśli skopiujesz link wpisu już udostępnionego na Facebooku, jego zawartość będzie się różnić, zawierając w sobie tagi Open Graph, co zaburzy analizę). Po kliknięciu Debug ukaże Ci się następujący widok:
Narzędzie wskaże, czy URL warto uzupełnić o inne oznaczenia. Najbardziej interesuje nas jednak sekcja Time Scraped – to z niej dowiesz się, kiedy ostatnio Facebook zaciągnął dane dotyczące analizowanego odnośnika. Jeśli chcesz je szybko zaktualizować, kliknij Scrape Again. Poniżej masz także wgląd w to, jak udostępniona treść będzie wyglądać na Facebooku, dzięki czemu możesz szybko sprawdzić, czy dane zostały zaktualizowane.
Jeśli chcesz natomiast szybko zaktualizować liczne odnośniki, Facebook Debugger zapewnia przydatną funkcję – Batch Invalidator.
Po wprowadzeniu adresów kliknij Debug.
Możesz tutaj szybko zobaczyć, czy w przypadku konfiguracji adresów nie wykryto poważnych błędów. Kliknij View Details, aby sprawdzić szczegóły każdego z URL-i.
LinkedIn cache – Post Inspector
Otwórz LinkedIn Post Inspector.
Jego działanie jest praktycznie takie same, jak w przypadku poprzednio omówionego narzędzia. Wprowadź w pasek analizowany URL i kliknij Inspect.
Ukaże Ci się lista najważniejszych informacji na temat danego adresu. Pamiętaj, że nie musisz klikać osobnego przycisku, aby wymusić odświeżenie pamięci podręcznej – ma ono miejsce od razu, gdy tylko przeanalizujesz URL. Poniżej znajdziesz także dodatkowe przydatne informacje na temat meta danych.
Gdy klikniesz któreś z pól, zostaną pokazane dodatkowe wskazówki. W przypadku meta opisu jest to choćby informacja, jak go zmienić oraz jakie inne urywki z tekstu LinkedIn bierze pod uwagę, gdy stara się go wygenerować.
Tymczasem funkcja masowego sprawdzania wielu linków jednocześnie nie jest dostępna dla LinkedIn Post Inspector.
Twitter cache – Card Validator
Otwórz Twitter Card Validator.
Wprowadź analizowany adres URL i kliknij Preview card. Ukaże Ci się następujący widok.
Pamiętaj, że nie musisz klikać osobnego przycisku, aby wymusić odświeżenie pamięci podręcznej – ma ono miejsce od razu, gdy tylko przeanalizujesz URL. Po prawej stronie znajduje się podgląd tego, jak dany link będzie prezentować się na Twitterze. Poniżej znajdziesz log – jeśli występują jakiekolwiek problemy w metadanych adresu URL, narzędzie Card Validator powiadomi Cię o wszelkich kwestiach związanych z Open Graph. Proces ten działa podobnie jak Debugger na Facebooku.
Funkcja masowego sprawdzania wielu linków jednocześnie nie jest dostępna w przypadku Twitter Card Validator.
Czyszczenie cache – podsumowanie
Czyszczenie pamięci podręcznej w przypadku platform społecznościowych nie jest trudnym zadaniem. Korzystaj zatem z omówionych tutaj metod, aby mieć pewność, że treści, które publikujesz, zawsze są takie, jakie chcesz.