Jak zacząć biznes, kiedy nie do końca jesteś na to gotowy?
Czasami biznes online przedstawia się jako coś prostego do założenia i stworzenia. Nie oszukujmy się jednak – ma to niewiele wspólnego z prawdą. W rzeczywistości także e-commerce podobnie jak wszystkie inne gałęzie biznesu, wymaga odpowiedniego przygotowania, nakładów finansowych, eksperckiej wiedzy i czasu. Jednak jak zacząć biznes, kiedy nie jesteśmy do tego przygotowani w stu procentach?
Bez względu na to, czy masz na koncie już kilka udanych działalności, czy przygotowujesz się do uruchomienia pierwszego biznesu, zawsze najtrudniejszy jest początek. Za każdym razem pojawiają się drobne przeszkody, które spowalniają start i powstrzymują nas przed rozpoczęciem działalności firmy. Co zrobić, by tego uniknąć? Uwierz, że da się zacząć sprzedawać w sieci z sukcesem, nawet jeśli nie wszystko jest dopięte na tip-top.
Na początek zrozum rynek
Sprzedawanie, to dostarczanie grupie docelowej (połączonej wspólnymi zainteresowaniami czy stylem życia) produktu, którego potrzebują. Często nie jest to produkt niezbędny do życia, ale za to dobro, z którym się utożsamiają. Im większy stopień powiązania między produktem a klientem, tym lepiej dla biznesu. Dlatego zastanawiając się, jak zacząć biznes, kluczowe jest poznanie swojej grupy odbiorców i stworzenie oraz przedstawienie produktu w taki sposób, by w pełni spełniał jej potrzeby.
To jest właśnie najważniejsze nie tylko w internetowym biznesie – znalezienie/zaprojektowanie takiego produktu, który w pełni trafi w potrzeby grupy docelowej. Należy przy tym jednocześnie pamiętać, że nie da się dostosować do każdego – należy badać konkretny wycinek społeczeństwa, połączony wspólnymi cechami. Po tym, jak poznamy ich zainteresowania, styl życia czy próg bólu (cenowy), łatwiej jest nam dostosować do nich swój biznes online.
Zacznij zdobywać potencjalnych klientów
Na ten moment nie masz wystarczająco pieniędzy lub czasu, by zastanawiać się jak zacząć swój biznes? To nie przeszkoda, by rozpocząć zbieranie grupy potencjalnych klientów. Jeśli wiesz, co chcesz sprzedawać, to jednocześnie wiesz też, do kogo powinieneś docelowo trafić ze swoim komunikatem.
Zgromadzenie takiej grupy to szansa na jeszcze dokładniejsze jej poznanie. Poprzez komentarze czy wspólne interakcje dowiesz się, co dana grupa osób lubi, czego potrzebuje, w jaki sposób to pozyskuje, a w rezultacie będzie to cenną informacją dodaną do podstawowej znajomości rynku.
Jest kilka sposobów, by pozyskać potencjalnych klientów jeszcze przed startem docelowej działalności. Można zrobić to, udostępniając im platformę do dyskusji (forum, kanał na Slacku, grupa na Facebooku) lub też dostarczając wartościowy content, który odbiorcy chcą śledzić lub czytać (za pomocą podcastu, bloga czy konta na Twitterze).
Dlaczego content jest tak ważny?
Dobry content to nie tylko sposób na zdobycie pierwszych klientów, ale także doskonała metoda, by utrzymać przy sobie tych, którzy dopiero w przyszłości przekonają się do marki. Spójrzmy na tradycyjne e-commerce, które mają problem, by się wyróżnić – większość z nich ma już efektowną oprawę graficzną, zautomatyzowane płatności i atrakcyjne ceny, lepsze niż w stacjonarnych punktach. Na jakiej więc podstawie ludzie wybierają swój docelowy sklep?
W dużej mierze liczy się eksperckość. Nie wystarczy rywalizować ceną czy layoutem graficznym – warto mieć także rozbudowane artykuły, które są przydatne przy wyborze konkretnych rozwiązań. Jak wygląda taki ekspercki content?
To głównie różnego rodzaju poradniki. Jaki komputer wybrać za 2000 złotych? Jak zagospodarować łazienkę? Jak zaprojektować pokój dziecka? Takie teksty nie tylko dobrze wpływają na pozycjonowanie strony firmowej, ale także są wartością dodaną dla osób odwiedzających. Wolą kupować tam, gdzie dostają konkretne oraz praktyczne porady.
Obserwuj działania innych
Jak zacząć swój biznes? Chyba nie ma także lepszego sposobu na szybkie przygotowanie się do prowadzenia własnej działalności niż podpatrywanie konkurencji. Gdy zna się już rynek i swoich bezpośrednich rywali w walce o grupę docelową, to warto się im porządnie przyjrzeć. Szczególnie przed startem biznesu!
Wcale nie chodzi tu zresztą o powielanie działań konkurencji (choć wzorcowe zachowania zawsze warto rozważyć), ale także o niepopełnianie tych samych błędów. Zawsze możemy znaleźć jakieś niedostatki czy niesnaski w relacjach z klientami, które w czasach social media bardzo szybko wychodzą na świat. Warto je regularnie wyłapywać i zadbać o to, by w swoim biznesie od początku uniknąć takich wpadek.
Przemyśl, jak zarządzać kryzysem
Można zacząć biznes, nie przygotowując go perfekcyjnie, ale trzeba mieć w zanadrzu plan B. Krótko mówiąc – wiemy, że nie jesteśmy idealni i musimy być gotowi na to, że i inni to dostrzegą. Należy mieć alternatywę, którą wdraża się u pierwszych niezadowolonych klientów (a ci pojawią się zawsze). Dlatego kilka kroków kryzysowego zarządzania czy też specjalne rabaty dla osób, które miały realne powody, by być zawiedzionymi naszymi usługami, to powinien być standard tego, jak zacząć biznes.
Wcale nie trzeba być perfekcyjnie przygotowanym, by wystartować ze swoim internetowym biznesem. Postępując zgodnie z powyższymi krokami i przepracowując podstawy, da się zdobywać pierwszych klientów jeszcze w trakcie jego dopracowywania. Sęk w tym, żeby zacząć i finalnie dostarczyć produkt/sklep jak najwyższej jakości!