Słyszeliście już o Progressive Web Apps? To ostatni trend w dziedzinie urządzeń mobilnych mocno promowany przez Google’a. Jako innowacyjne rozwiązanie ciągle pozostaje w fazie testowania i trudno jeszcze wskazać jego realny wpływ na środowisko informatyczne. Jednak warto być na bieżąco z nowinkami, dlatego postanowiliśmy zrobić mały research i przybliżyć nieco zagadnienie. Postaramy się także ocenić, do czego zaprowadzi nas wynalazek, jakim są tak zwane PWA.
Pokolenie smartfonów – najważniejsze trendy
Od kiedy na rynku pojawiły się zaawansowane technologicznie urządzenia mobilne, tradycyjne komputery znacznie straciły na popularności. Dzisiaj przy pomocy smartfona lub tableta można zrobić właściwie wszystko to, do czego dawniej potrzebny był laptop lub pecet. Nic dziwnego, że młodzi użytkownicy cenią sobie praktyczność i wygodę korzystania z przenośnych urządzeń. Do tego można zauważyć, że tendencja ta idzie w parze z niechęcią do tradycyjnych przeglądarek internetowych. Znacznie łatwiej jest użyć aplikacji mobilnej danego serwisu – jest ona dostępna bezpośrednio w menu głównym ekranu, bardziej intuicyjna w obsłudze, wyświetla niektóre dane nawet bez połączenia z siecią i wysyła powiadomienia push, które tak lubimy. Wszystkie te cechy łączy pojęcie native experience, czyli to, co stanowi o przewadze aplikacji mobilnych nad przeglądarkami.
Czym są Progressive Web Apps?
Progressive Web Apps, po polsku zwane aplikacjami progresywnymi, powstały w odpowiedzi na potrzeby użytkowników, aby „wyrównać szanse” przeglądarek. PWA to aplikacje webowe, które w pewnym sensie naśladują działanie aplikacji mobilnych. Zostały rozbudowane o cechy typowe dla native experience- między innymi większa prędkość ładowania danych, responsywny web design, możliwość dodania ikony do ekranu głównego i pracowania na niektórych obszarach w trybie offline. Słowem – PWA jest to rodzaj hybrydy, połączenie funkcji aplikacji mobilnej i przeglądarki internetowej.
Progressive Web Apps – zalety i wady
Wszystkie zalety PWA opierają się właśnie na ich dualnym charakterze. Z jednej strony są przyjazne użytkownikowi jak typowa aplikacja na smartfona, szybko reagują na polecenia, zapisują dane do odczytu offline i wykorzystują powiadomienia push. Z drugiej strony PWA nie trzeba instalować za pośrednictwem sklepu z aplikacjami – wystarczy przypiąć ikonę do ekranu głównego. Poza tym aplikacje progresywne wykorzystują protokół HTTPS, co zapewnia bezpieczeństwo informacji. Kolejnym, nie mniej ważnym atutem jest możliwość łatwego dzielenia się treściami poprzez udostępnianie linków URL. Zobacz, jak PWA sprawdzają się w sklepach internetowych Magento.
PWA mają też wady. Interaktywność tego rozwiązania jest wciąż dosyć ograniczona – PWA nie obsługuje takich standardów komunikacji jak Bluetooth i NFC, nie absorbuje też większej ilości danych użytkownika. Może to stanowić istotne utrudnienie dla działaczy branży Internet of Things oraz reklamodawców, którzy wykorzystują targeting.
A jednak mimo to, wiele znanych stron internetowych decyduje się na włączenie PWA – należą do nich Twitter czy Washington Post. Liderzy tacy jak AliExpress oraz Alibaba już stosują aplikacje progresywne jako część (skutecznej!) strategii biznesowej. Spodziewamy się, że wkrótce dołączą do nich kolejni giganci, przyczyniając się do znacznego wzrostu popularności PWA. Jak to jednak bywa ze wszystkimi nowatorskimi projektami – niczego nie można powiedzieć na pewno.
